Hyundai przyjechał do Genewy z nową, atrakcyjną odsłoną modelu Tucson. Auto zdecydowanie może się podobać. Jest to kolejna po Kii Sportspace Concept, miła niespodzianka z Korei.
Producent dołożył wszelkich starań, aby auto spodobało się Europejczykom. Oznacza to ciekawą stylistykę nadwozia jak i wnętrza. Dobre materiały wykończeniowe oraz bogate wyposażenie.
Klienci będą mieli do wyboru kilka interesujących opcji napędu. Pod maską zagości np. wolnossące, benzynowe 1,6 o mocy 135KM lub doładowana wersja generująca 176 KM. Chętni mogą też wybrać diesla 1,7 115 KM lub 2,0 136 KM oraz 184 KM. Każdy z silników może współpracować zarówno z przekładnią manualną jak i automatem.Wisienką na torcie jest odmiana 48V Hybrid łącząca 136-konnego diesla 2,0 z 15-konnym silnikiem elektrycznym, wspierającym jednostkę spalinową. Jak na razie nie wiadomo, czy odmiana ta zagości w stałej ofercie.