Miodowy miesiąc to bez wątpienia wspaniały okres w życiu każdego człowieka. Oczywiście pod warunkiem, że nie wydarzy się nic nieprzewidzianego.
Przekonali się o tym nowożeńcy z brytyjskiego Lancashire, którzy postanowili świętować w ciekawy sposób. Wypożyczyli na kilka dni wspaniałe superauto jakim jest Ferrari 458 Spider. Niestety nie nacieszyli się jazdą zbyt długo. Po kilku godzinach od wypożyczenia auto zostało rozbite.
Kierowca Ferrari wartego 240 000 funtów stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mur. W wyniku wypadku auto zostało zniszczone dość znacząco. Na szczęście kierowcy, ani jego małżonce nic się nie stało.
Cóż, mamy nadzieję, że Ferrari było dobre ubezpieczone, a nowożeńcy nie zostaną obarczeni kosztami naprawy. Z powodu wypadku ich miodowy miesiąc i tak stracił na atrakcyjności.