Współczesne hiperauta raczej nie tracą na wartości. Wczoraj opisywaliśmy Lamborghini Veneno, które zostało wystawione na sprzedaż za kwotę wyższą niż cena producenta. Dziś podobny przypadek, tyle, że z Ferrari w roli głównej.
Fabrycznie nowy, czarny egzemplarz jest jednym z 499 aut, które trafiły do produkcji. Należy on do jednego z salonów w Dubaju, gdzie został wystawiony za kwotę 3,4 miliona dolarów.
To znacznie więcej niż życzyło sobie Ferrari. Włosi żądali "zaledwie" 1,69 miliona dolarów. Skąd więc aż tak wysoka cena. Dealer tłumaczy to wyjątkowym jak na ten model lakierem oraz tym, że chętni i tak się znajdą.