Na kilkanaście dni przed światową premierą w Los Angeles BMW oficjalnie pochwaliło się drugą generacją modeli X5M oraz X6M.
To sportowe wersje SUV-ów bawarskiej marki, które dotychczas cieszyły się sporym powodzeniem. Czy nowe odsłony będą równie atrakcyjne? Z pewnością. Jeśli chodzi o wygląd, oba modele prezentują się całkiem nieźle. To po prostu nowe X5 i X6 ubrane w agresywne pakiety składające się z dodatkowych spojlerów, większych felg i przykuwających uwagę końcówek wydechu.
Nie to jednak jest najważniejsze. Skupmy się więc na napędzie. Pod maskę obu modeli trafiło 4,4-litrowe V8, które przeszło kurację wzmacniającą. Poprzednik mógł pochwalić się mocą 555 koni mechanicznych. Teraz jest ich o 20 więcej. Wzrósł także maksymalny moment obrotowy. Z 680 Nm do 750 Nm. Dzięki takim parametrom auta osiągają setkę w równe 4 sekundy.
W stosunku do pierwszych generacji poprawiono też zawieszenie i układ kierowniczy, dzięki czemu podczas jazdy nie czuć sporej masy i rozmiarów. BMW zapewnia o prawdziwie sportowych doznaniach.