Czasy, w których hybrydy przewyższają popularnością auta z konwencjonalnym napędem nadeszły. W styczniu królem japońskiego rynku była Toyota Prius.
Podobna sytuacja zdarzyła się już kilkukrotnie. Nigdy jednak Prius nie zanotował aż takiej przewagi nad pozostałymi pojazdami w ofercie. Nowy Prius kusi nie tylko ekologicznym napędem i bogatym wyposażeniem, ale także niekonwencjonalnym wyglądem.
Nowa stylistyka powinna sprawić, że nowy Prius będzie cieszył się jeszcze większym zainteresowaniem klientów niż poprzednik. Przypominamy, że według producenta Prius zadowala się 2,45-litrami paliwa na każde przejechane 100 km.