Nie wiemy skąd ludziom biorą się w głowach takie pomysły. Czy pewnego dnia ktoś wstaje z łóżka z myślą przerobienia swojej limuzyny na kabriolet? Najwyraźniej tak, czego dowodem jest prezentowany Nissan Maxima Cabrio.
Jak widać auto zostało pozbawione dachu i wyposażone w tylne drzwi otwierane pod wiatr. Przeróbka sprawia bardzo profesjonalne wrażenie. Auto wygląda niczym fabryczne.
Twórca tego wyjątkowego pojazdu zadbał podobno o niezbędne wzmocnienia nadwozia pozwalające utrzymać właściwą sztywność karoserii. Pod maską znajdziemy dobrze znane 3,5-litrowe V6 o mocy 265 KM, Co więcej, auto przejechało tylko 17 000 mil. Jest więc zachowane w idealnym stanie.Cena? Obecnie wynosi ona około 10 000 dolarów, lecz pojazd jest przedmiotem licytacji i jeśli znajdą się chętni, zostanie sprzedany za więcej.