Nissan Leaf będzie obchodził swoje dziesięciolecie i z tej okazji producent postanowił odświeżyć popularny elektryczny model. Nie pokuszono się jednak o zmiany designerskie, ale o zastrzyk najnowszych technologii.
Wizualnie nic się nie zmieniło, chociaż klienci będą mieli możliwość skorzystania z nowych lakierów nadwozia. Co więc odświeżono? Model mający zadebiutować na japońskim rynku w lutym 2020 roku będzie korzystał z najnowszych systemów marki. Inżynierowie zaimplementowali poprawiony system kontroli prędkości oraz parkowania. W ofercie pierwszy raz pojawił się zaawansowany system wykrywania przeszkód w martwym punkcie.
Nissan Leaf będzie też korzystał z najnowszego systemu generującego dźwięk na zewnątrz. To pozwoli na zwiększenie ochrony pieszych. Na pokładzie zagoszczą także nowe technologie łączności, co się wiąże z rozbudowaną obsługą samochodu za pośrednictwem smartfona. System pokładowy będzie można obsługiwać za pomocą standardowego 9-calowego ekranu dotykowego. Odświeżony Nissan Leaf pojawi się za dwa miesiące w Japonii. Na razie nie ujawniono kiedy auto zawita na inne rynki.
Zobaczymy jak z ceną będzie, bo jak na razie mam w planach kupić nowego korando w przyszłym roku. W ssangu za nieduże pieniądze dostaje się naprawdę wiele