Najpierw był bum na napędy elektryczne, a teraz motoryzacja przeżywa zachwyt elektrycznymi pickupami. Producenci widzą swoją szansę właśnie w tym segmencie jeżeli chodzi o zainteresowanie amerykańskich klientów. Do rywalizacji dołącza Nikola Badger.
Nikola Badger to agresywnie wystylizowany pickup z napędem elektrycznym. Auto wygląda bardzo efektownie i w przeciwieństwie do konkurentów sugeruje swoim designem, że ma być przede wszystkim niezłą maszyną do terenowych szaleństw.
Projektanci postawili na solidne osłony nadwozia oraz spore koła obute w opony terenowe. Nadwozie posiada długość 5900 mm, szerokość 2160 mm oraz wysokość 1850 mm. We wnętrzu mamy nowoczesne kształty i oczywiście dominujący nad całością ekran systemu multimedialnego.Nikola nie potwierdziła szczegółów napędu. Wiadomo jednak, że Badger ma być dostępny w wersji EV oraz zasilanej ogniwami wodorowymi. Elektryczny model powinien posiadać zestaw baterii o pojemności 160 kWh, co da zasięg około 480 km. Wersja wodorowa ma oferować zasięg ponad 960 km. Producent celuje w stałą moc około 455 KM z możliwością chwilowego wzrostu do 906 KM. Wkrótce powinny zostać ujawnione kolejne konkrety wraz z planowanymi cenami oraz przybliżoną datą premiery.