Mini jest małe w zasadzie tylko z nazwy. Obecne modele marki nie odstają gabarytami od konkurencji, co nieco zaprzecza pierwotnej idei. Okazuje się, że auta marki będą mniejsze za sprawą elektryfikacji.
Szef firmy, Bernd Koerber zdradził w wywiadzie dla magazynu Auto Express, że elektryfikacja pozwoli w końcu na zmniejszenie modeli Mini. Dzięki bateriom w podłodze oraz silnikom bezpośrednio na osi uda się zmniejszyć nadwozia. Co ważne mimo mniejszych gabarytów uda się utrzymać dość przestronne wnętrza.
Nowa filozofia projektowania może zadebiutować już w przypadku nowego hatchbacka Mini. Podstawowy model marki ma otrzymać nową generację w 2020 roku. Jeżeli auto będzie w pełni elektryczne to może się znacząco skurczyć względem obecnej generacji. Obecnie projektanci firmy rozważają różne scenariusze na przyszłość i sprawdzają jakie zabiegi mogą przeprowadzić dzięki użyciu napędu elektrycznego.Warto odnotować, że w tym roku zapowiedziano premierę modelu Rocketman na bazie konceptu z 2011 roku. Auto ma być elektrycznym hatchbackiem, który faktycznie będzie znacznie mniejszy od bazowego hatchbacka.