Mini Cooper S E był wielokrotnie łapany podczas testów. Za każdym razem auto miało na sobie kamuflaż, ale teraz udało się złapać samochód pełnej krasie. Fotografowie magazynu Carscoops trafili na elektryczne Mini podczas oficjalnej sesji zdjęciowej.
Auto zostało przyłapane w USA i do sieci już trafiły zdjęcia. Jak widać po fotografiach designersko nie ma żadnych zaskoczeń. Mamy do czynienia ze zwykłym Mini wzbogaconym o kilka stylistycznych detali wskazujących na ekologiczny charakter.
I tak możemy zobaczyć zaślepiony grill z żółtymi akcentami i logo Mini Electric. W nadkolach znalazły się specjalnie zaprojektowane felgi, a całość dopełniają żółte akcenty w postaci lusterek czy symboli nad przednimi nadkolami. Co ciekawe maskowania nie zdjęto z tylnego zderzaka. Możemy się więc spodziewać, że został on mocniej przeprojektowany względem standardowych modeli. Mimo to Mini Cooper S E mógł być autem dużo ciekawszym.
