Mercedes postanowił wziąć swoje rodzinne kombi na tor i pokazać światu, że E63 S poza praktycznością oferuje niezłe osiągi. Rzeczywiście nie ma w tym nic dziwnego skoro napędza go 612-konny silnik.
Auto przejechało Zielone Piekło w czasie 7 minut i 45 sekund poprawiając rekord toru w tym segmencie o blisko 13s. Wcześniej należał od do Seata Leona Cupry ST, który bądź co bądź jest 2x słabszy. Mercedes ma powody do dumy, jednak jeśli zestawimy go z Panamerą Turbo to okazuje się być wolniejszy o 8s.
Producenci nie mają w zwyczaju prześcigania się o tytuł najszybszego kombi, ale jeśli Porsche zdecydowałoby się wystawić do walki Panamerę Sport Turismo w odmianie e-Hybrid, albo Alfa Romeo stwierdziłaby, że czas na Giulie QV kombi to Mercedes prawdopodobnie mógłby pożegnać się z tytułem.