Mercedes mocno rozbudowuje swoją gamę modelową. Tyczy się to również najmniejszej klasy A, która w tym roku pojawi się jeszcze w kilku odświeżonych wariantach. Póki co czas na zupełną nowość w rodzinie AMG, czyli model A35.
Dotychczas uwagę na ulicach przykuwała klasa A45. Od teraz może się to zmienić, ponieważ również w A35 możemy spodziewać się agresywniejszej sylwetki. Inne zderzaki, progi czy tylny dyfuzor będą świadczyły o obecności ducha AMG w aucie.
Pod maską powinien pojawić się silnik 2.0, który będzie również napędzał choćby Mercedesa E350. Jest to jednostka z funkcją EQ Boost. Całość produkuje 300KM i 400Nm momentu obrotowego. Auto będzie idealnie wypełniać lukę pomiędzy wersją A250 o mocy 224KM, a szaloną A45 o mocy szacowanej na 400KM w roczniku 2018. Podoba Wam się ten pomysł?
Jeden z nowych modeli Audi wypożyczałem właśnie ostatnio w Panek i nawet miło zaskoczyła mnie jazda nim. Fajnie się sprawdził u mnie i w mieście i na długiej trasie