Mercedes jest mistrzem jeśli chodzi o tworzenie i zapełnianie rynkowych nisz. Już niebawem na rynek może trafić duże, czterodrzwiowe Coupe oparte na S-klasie. Najprawdopodobniej otrzyma ono nazwę SEC.
Ostatni raz tych trzech liter używano w latach 80-tych do oznaczania trzydrzwiowego odpowiednika ówczesnej S-klasy. Teraz "SEC" może zagościć na klapie czterodrzwiowego Coupe.
Taki wariant wydaje się rozsądny, gdyż Mercedes ma już w ofercie modele CLA oraz CLS. Teraz czas na jeszcze większego SEC-a. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Pewnym jest jednak, że Mercedes lubi zaskakiwać, a klienci chętnie sięgają po pojazdy, które pozwalają się im wyróżnić. Bez wątpienia nie zabraknie chętnych na bardziej atrakcyjne i droższe wydanie S-klasy.
A dopiero co zmienili nazwy, żeby poukładać to wszystko. Idąc logiką nowej nomenklatury obecny CLS powinien stać się CLE a to co chcą nazwać SEC powinno otrzymać nazwę CLS.