Wydawać by się mogło, że szklany dach ma więcej wad niż zalet. Sprawia, że wnętrze auta jest bardziej podatne na nagrzewanie, wymaga też częstego czyszczenia, gdyż brudny wygląda bardzo nieestetycznie. Czasem jednak może uratować życie.
Przekonała się o tym Chinka, która kilka dni temu pomyliła biegi w automatycznej skrzyni, zamiast wstecznego wrzucając "D". W efekcie wjechała do pobliskiego kanału. Nie pytajcie jak to możliwe? Podejrzewamy, że odpowiedź zna tylko sama poszkodowana.
Jej CLS zaczął się topić w błyskawicznym tempie, a ciśnienie wody uniemożliwiło otwarcie drzwi. Wówczas pomocny okazał się szklany dach. Po jego otwarciu zszokowana Chinka wydostała się na zewnątrz.