Nowa odsłona Mercedesa C63 AMG zadebiutowała we wrześniu. Wówczas jeszcze wielu potencjalnych klientów miało nadzieję na wersję z napędem na cztery koła.
Niestety kilka dni temu szef AMG, Tobias Moers poinformował, iż nie planuje czteronapędowego wariantu dla C63 AMG. Chętni na ten model muszą więc zadowolić się tylnonapędówką z 476-konnym, czterolitrowym V8 pod maską.
Decyzja AMG może nieco dziwić, bowiem wielu potencjalnych klientów wyrażało chęć kupna C63 AMG, lecz tylko pod warunkiem, że będzie ono wyposażone w napęd na cztery koła.