Od kilku tygodni nie cichną plotki, że Mercedes pracuje nad sportowym supersamochodem, który byłby odpowiedzią na projekt AM-RB 001 - będącego owocem współpracy Aston Martina i Red Bull Racing. Coraz więcej faktów wskazuje, że istotnie coś jest na rzeczy.
Projekt o kryptonimie R50 zakłada zbudowanie przez Mercedesa supersamochodu, który byłby swoistym pomostem pomiędzy samochodami przeznaczonymi na publiczne drogi a bolidem rodem z torów Le Mans. Masa gotowego samochodu powinna być wyraźnie niższa od LaFerrari, Porsche 918 Spyder czy wreszcie McLarena P1.
Do napędu R50 mógłby służyć doładowany silnik hybrydowy o pojemności 1.6 w układzie V6. Brzmi znajomo? Tak, Formuła 1 się kłania. Naturalnie jednostka napędowa byłaby odpowiednio zmodyfikowana tak aby sprostać wymogom cywilnych aut. Druga wersja zakłada wykorzystanie jednostki 2-litrowej. Finalnie możemy się spodziewać mocy około 1000 KM!