McLaren nie próżnuje. Brytyjczycy pracują nad kolejną propozycją, która będzie następcą modelu 650S. Co ciekawe, auto zadebiutuje już za kilka miesięcy, na marcowym salonie w Genewie.
Do napędu użyty zostanie sprawdzony, 3,8-litrowy silnik V8 generujący co najmniej 650 KM. Największe różnice w stosunku do poprzednika mają dotyczyć wyglądu i wyposażenia.
McLaren obiecuje świetne osiągi - sprint do setki w czasie 3 sekund i prędkość maksymalną na poziomie 330 km/h. Wszystko to w połączeniu z odpowiednio zestrojonym podwoziem i dopracowaną aerodynamiką powinno zaowocować zarówno na torze jak i na drodze. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na debiut następcy 650S.