McLaren rozpoczął realizację nowego planu biznesowego o nazwie Track22. Zakłada on wypuszczenie na rynek w ciągu najbliższych sześciu lat co najmniej 15 modeli lub wersji.
Jedną z największych nowości będzie elektryczny następca modelu P1. Na razie nie wiadomo, czy Brytyjczycy planują także wersję spalinową. Historia McLarena pozwala jednak sądzić, że firma nie zrezygnuje tak łatwo z konwencjonalnych napędów.
P1 nie będzie jedynym pojazdem dostępnym z napędem elektrycznym. McLaren chce, aby klienci mieli ekologiczną alternatywę dla wydań spalinowych. Oznacza to, że pozostałe modele także mogą doczekać się podobnych wersji.