McLaren od 2011 roku można powiedzieć, że wstał na nogi i z każdym rokiem radzi sobie coraz lepiej. Statystyki nie kłamią, a McLaren zalicza coraz większą sprzedaż i wchodzi na coraz więcej rynków na świecie.
Tylko w 2016 roku do klientów dostarczono 3286 egzemplarzy - jest to wzrost o niemal 100 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Sprzedaż napędzają świetnie modele z serii 570 uchodzące za najtańsze, jednak wciąż superszybkie auta.
Już w tym roku od premiery McLaren 720S producent zebrał 1500 zamówień. Rozwój jest tak szybki, że do fabryki dołączyło 114 dodatkowych pracowników, a cała kadra liczy już 1600 osób. Najchętniej nowe Mac'i sprzedają się w Ameryce Północnej, głównie USA - to tam sprzedano 1139 samochodów w ubiegłym roku.