Od momentu rozpoczęcia produkcji McLarena P1 mieliśmy do czynienia z kilkoma stłuczkami i incydentami. Żaden z nich jednak nie był tak poważny jak opisywany przypadek.
Zdarzenie miało miejsce w amerykańskim Dallas. Kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad autem i z dużą prędkością uderzył w przydrożną barierę, następnie się od niej odbił i uderzył ponownie.
Uszkodzenia pojazdu są dość znaczące. Mimo to jednak właściciel zdecyduje się na naprawę. Nic dziwnego, gdyż to bardzo rzadkie auto. Co ważne, pasażer i kierowca przeżyli wypadek wychodząc z niego bez poważniejszych urazów.