McLaren 720S Spider zaliczył swój globalny debiut na salonie samochodowym w Genewie. Co prawa auto mogliśmy zobaczyć już wcześniej na fotografiach, ale dopiero teraz pokazało cały swój urok.
Mimo iż 720S Spider nie wnosi praktycznie nic nowego i zaskakującego to i tak na żywo prezentuje się obłędnie. Prawdopodobnie duża w tym zasługa faktu, że wersja coupe jest po prostu świetnie wyglądającą maszyną. Co więcej karbonowy monokok jest na tyle sztywny i wytrzymały, że projektanci nie musieli stosować żadnych dodatkowych wzmocnień i modyfikacji nadwozia. Po prostu usunięto sztywny dach i zastąpiono składanym elementem.
Konieczne było jedynie dodanie elementów chroniących pasażerów przed dachowaniem. W efekcie cała konstrukcja waży 1332 kg, czyli zaledwie 49 kg więcej niż coupe. Dach z włókna węglowego składa się w czasie 11 s i może to robić przy prędkości do 50 km/h.
Z tyłu pojawiła się chowana szyba pozwalająca zamknąć wnętrze bądź odsłonić w celu posłuchania silnika. A co do tego ostatniego to mamy do czynienia z 4-litrowym silnikiem V8 twin-turbo o mocy 710 KM i momencie obrotowym 769 Nm. W efekcie McLaren 720S Spider przyspiesza do setki w czasie 2,8 s. W galerii podlinkowanej powyżej możecie zobaczyć nowy model w pełnej krasie.
2019-03-08 - J. Kruczek
0
Komentarze do:
McLaren 720S Spider wdzięczy się na salonie w Genewie