McLaren oficjalnie pochwalił się najmniejszym, najsłabszym i najtańszym modelem w ofercie. Te trzy cechy nie oznaczają jednak, że auto nie robi wrażenia. Wręcz przeciwnie.
570S ma rywalizować głównie z Porsche 911 Turbo. Wydaje się to jak najbardziej uzasadnione, gdyż pod maską nowego McLarena znajdziemy 3,8-litrowe V8 generujące 570 KM. Cała moc trafia na tylne koła za pośrednictwem siedmiobiegowej, automatycznej przekładni.
Za hamowanie odpowiada natomiast zestaw ceramicznych hamulców oraz sportowe opony Pirelli. Dużą zaletą konstrukcji, przyczyniającą się do dobrych osiągów jest jej niska masa. Dzięki wykorzystaniu kompozytów, 570S waży zaledwie 1313 kg, czyli o 150 kg mniej niż najbliższy konkurent.Osiągi robią wrażenie. Sprint do setki zajmuje 3,2 sekundy, a 200 km/h pojawia się na liczniku już po 9 sekundach. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 328 km/h.