Fabryka Ujina w Hiroszimie oficjalnie ruszyła z produkcją nowej Mazdy MX-5. Już w czerwcu pierwsze egzemplarze japońskiego roadstera trafią do tamtejszych salonów, aby następnie podbić cały świat.
Szacuje się, że do końca roku aut trafi także na europejskie drogi, choć póki co Mazda raczej skąpi informacji. Japończycy mają nadzieje, że auto powtórzy sukces poprzednich generacji i bez problemu zachowa tytuł najpopularniejszego roadstera świata.
Cóż, wydaje się, że nowe MX-5 ma wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces. Co ciekawe, Mazda zamierza oferować ten model przez co najmniej 10 lat, co jak na dzisiejsze standardy wydaje się niemal szalone.