Mazda przyjechała do Nowego Jorku ze specjalną edycją nowej MX-5 znanej też jako Miata. Auto wyróżnia się licznymi poprawkami mechanicznymi, które powinny przypaść do gustu fanom ostrzejszej jazdy.
Warto zacząć od tego, że amerykańska wersja ma pod maską benzynowy silnik o pojemności 2-litrów i mocy 155 KM. Jeśli dodamy do tego niską masę, tylny napęd i dyferencjał o ograniczonym uślizgu, dobra zabawa gwarantowana.
Mazda zadbała też o lekkie, 17-calowe felgi obute w sportowe opony, jak również obniżone i utwardzone zawieszenie Bilstein. Nad hamulcami pracowała natomiast firma Brembo.