Nie od dziś wiadomo, że Maserati pracuje nad dużym, luksusowym SUV-em, który stanie w szranki m.in. z Porsche Cayenne. Od czasu do czasu pojawiały się także głosy dotyczące mniejszego odpowiednika, mogącego rywalizować w segmencie Porsche Macan. Szef Maserati zdementował jednak te plotki.
Harald Wester poinformował, że firma pracuje nad dużym SUV-em. Póki co jednak będzie to jedyne auto tego typu w gamie marki. Dalsze działania zależą od popularności Levante, bo tak prawdopodobnie będzie nazywało się nowe Maserati.
Niewykluczone, że za kilka, kilkanaście lat Maserati spróbuje swoich sił także w segmencie mniejszych pojazdów. Nie stanie się to jednak w najbliższej przyszłości.