Wygląda na to, że Jean-Marc Gales to człowiek, który nie rzuca słów na wiatr. Gdy stanął na czele Lotusa obiecał, że ten zasłużony producent sportowych samochodów w ciągu trzech lat zacznie przynosić dochody.
Liczby nie kłamią i wszystko na to wskazuje, że rok fiskalny 2016 będzie na plusie. Byłoby to wydarzenie tym większe, iż zdarzy się to po raz pierwszy od... 20 lat. Po objęciu sterów Lotusa przez Galesa, każdy kolejny rok był lepszy. W 2016 roku brytyjska marka liczy na sprzedaż około 2300 samochodów.
Kolejne lata również zapowiadają się całkiem nieźle. Nowa Evora została przyjęta ciepło a jej sprzedaż powinna jeszcze bardziej wzrosnąć, gdy do oferty trafi również wersja roadster. Dłużej poczekamy na zupełnie nowego Lotusa Elise. Ten spodziewany jest w 2020 roku.