Lamborghini Sian był najjaśniejszą gwiazdą stoiska włoskiej marki na salonie samochodowym we Frankfurcie. Ta imponująca maszyna jest najmocniejszym modelem Lambo w historii i zarazem pierwszym zelektryfikowanym autem marki.
Bazą dla Siana został Aventador SVJ, co jasno zdradzają nam linie nadwozia. Mimo to wiele zmian stylistycznych nadaje autu jego własny charakter. Przód i tył zostały mocno zmienione i są jeszcze agresywniejsze niż w Aventadorze. Niezłe wrażenie robią okrągłe światła LED w tyle i heksagonalne końcówki wydechu.
Nie da się ukryć, że Lamborghini Sian nie należy do najpiękniejszych pojazdów. Jednak tutaj nie wygląd, a osiągi grają pierwsze skrzypce. Sercem superauta został 6,5-litrowy motor V12 wspierany przez jednostkę elektryczną. W efekcie napęd generuje imponujące 819 KM. Pierwsza setka pojawi się na prędkościomierzu po upływie zaledwie 2,8 s. Rozpędzanie zakończy się na prędkości 350 km/h.Lamborghini Sian powstanie w liczbie 63 sztuk, z czego każda ma kosztować około 14 mln złotych. Jeżeli jesteście zainteresowani to niestety w momencie premiery wszystkie egzemplarze miały już właścicieli.