Przekłamywanie wyników spalania to jeden z największych grzechów producentów współczesnych aut. W większości przypadków podczas normalnej jazdy potrzebują one znacznie więcej paliwa niż przedstawiono to w oficjalnym folderze promocyjnym.
W przypadku Lamborghini Huracan jest jednak odwrotnie, co udowodniła amerykańska organizacja Emissions Analytics zajmująca się badaniem spalania poszczególnych modeli.
Podczas zwyczajnej, zgodnej z przepisami jazdy Huracan wyposażony w 5,2-litrowy silnik V10 spalił średnio 13,2 litra benzyny na 100 km. To o 11% mniej niż sugeruje producent.