Niektórzy fani motoryzacji pamiętają jeszcze czasy, gdy supersamochody były bezkompromisowymi maszynami dla osób potrafiących jeździć. Czysta moc z wolnossących silników i dziki napęd na tył próbowały zabić mniej doświadczonych szoferów.
Takim wspomnieniem dawnych czasów ma być Lamborghini Huracan Evo RWD. Włoski producent pokazał dziś swoją najnowszą zabawkę i przekonuje, że mamy do czynienia właśnie z bezkompromisowym superautem. Patrząc na dzisiejsze standardy wolnossący, 5,2-litrowy silnik V10 o mocy 610 KM oraz napęd na tył faktycznie pozwalają się wyróżnić.
Stefano Domenicali zapewnia, że Lamborghini Huracan Evo RWD to samochód, w którym perfekcja jazdy została uzyskana przez sprzęt, a nie elektronikę. W tym modelu największe znaczenie mają mieć umiejętności kierowcy. Oczywiście nie brakuje tu technologii. Między innymi inżynierowie marki opracowali nowy system kontroli trakcji pozwalający wycisnąć maksimum możliwości w zakrętach.Lamborghini Huracan Evo RWD ma przyspieszać do setki w czasie 3,3 s. Oczywiście czas jest uzależniony od umiejętności posługiwania się gazem przez kierowcę. Najnowsza odsłona Huracana ma zadebiutować na rynku wiosną 2020 roku.