Lamborghini Aventador to jedna z ikon obecnych supersamochodów. Auto, które jak żadne inne daje się poznać na ulicy i mimo upływu już kilku lat sylwetka nadal wygląda jak dopiero co nakreślona.
Producent idzie do przodu i zapowiada, że na świat wyjdzie niedługo następca tego udanego modelu. Już wcześniej wspominaliśmy, że włoski producent jako jeden z nielicznych nie chce ulec modzie downsizingu, dlatego nie powinniśmy martwić się o silnik V12 w Aventadorze.
Możliwe jednak, że ze względu na restrykcyjne normy emisji spalin producent zdecyduje się dołożyć silniki elektryczne. Byłoby to dobre rozwiązanie chociażby ze względu na moc, która spokojnie przekroczyłaby obecne 740KM. Możliwe, że Lamborghini do budowy nowej jednostki wykorzysta doświadczenie zdobyte przy budowie koncepcyjnego Asteriona. To tam silnik V10 wspomagany był trzema silnikami elektrycznymi, a cała moc układu wynosiła około 910KM. Możliwe, że przy V12-tce Aventadora będzie to jeszcze więcej.
