Lamborghini Aventador jak każde superauto wyróżnia się aerodynamiczną sylwetką. Cechą charakterystyczną tego modelu jest niski i ostro zakończony przód, który sprawdza się podczas jazdy z dużą prędkością, lecz nie w przypadku stłuczki z wysokim SUV-em.
Przekonał się o tym chiński kierowca Aventadora, który kilka dni temu najechał na tył Mercedesa GLK stojącego na czerwonym świetle. Kierujący Aventadorem po prostu się zagapił w wyniku czego uderzył w Mercedesa.
Kształt przodu włoskiego superauta przyczynił się jednak do tego, że oba auta zakończyły stłuczkę w nietypowych pozycjach. Zdjęcia mówią same za siebie. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia nie mogli wyjść z podziwu. Przyznali jednak, że gdyby Aventador nie "zanurkował" pod GLK uszkodzenia obu pojazdów byłyby znacznie większe.Najważniejsze jest jednak to, że żadna z osób biorących udział w zdarzeniu nie odniosła obrażeń.