Mimo, że Jeremy Clarkson nie pracuje już w Top Gear, przeszłość związana z programem ciągnie się za nim nadal.
Zapewne przypominacie sobie sytuację z Argentyny, kiedy to Clarkson przemierzał ją w Porsche 928 ubranym w tablice rejestracyjne H982 FKL. Argentyńczycy zarzucili Clarksonowi celowe nawiązanie do wojny o Falklandy pomiędzy Argentyną a Wielką Brytanią, która miała miejsce w 1982 roku.
Niefortunna tablica spowodowała, że ekipa Top Gear została obrzucona kamieniami i pod eskortą policji uciekła z Argentyny. W międzyczasie Clarkson zmienił tablice na mniej kontrowersyjne i właśnie to nie spodobało się władzom Argentyny.
Clarkson został oskarżony o fałszowanie tablic, co jest zagrożone karą nawet 3 lat więzienia. Z tego co nam wiadomo auto było zarejestrowane na brytyjskiego prezentera więc całą odpowiedzialność za sytuację ponosi tylko on. Jesteśmy ciekawi jaki finał będzie miała ta sprawa. Jedno jest pewne - Jeremy mocno zaszedł Argentyńczykom za skórę.