Logo

Jeremy Clarkson i alkohol za kółkiem - brytyjski prezenter znów budzi kontrowersje

Jeremy Clarkson zawsze słynął z kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie możemy jednak oprzeć się wrażeniu, że w tym roku gospodarz Top Gear pobił wszelkie rekordy.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zarzucono mu m.in. rasizm (dwukrotnie) oraz wyśmiewanie historii trudnych stosunków pomiędzy Argentyną i Wielką Brytanią. Co zgotował tym razem?

Kilka dni temu Clarkson zamieścił na swoim Twitterze następujący wpis: "jedna z najlepszych jazd mojego życia. Szutrowa droga. M6. Słońce zachodzi. iPod gra Blind Faith. Piwo w uchwycie na kubki"

Oczywiście posiadanie piwa w aucie nie jest karalne. Niewykluczone, że to kolejna prowokacja Clarksona wyśmiewająca poprawność polityczną. Nie brakuje jednak głosów, że dziennikarz motoryzacyjny nie powinien pozwalać sobie na takie zachowania, gdyż niektórzy mogą je odebrać jako promowanie picia za kółkiem.

2014-11-02 - A. Ruciński

0

Komentarze do:
Jeremy Clarkson i alkohol za kółkiem - brytyjski prezenter znów budzi kontrowersje