Między producentami samochodów, szczególnie tych zasługujących na miano Premium rozpętała się prawdziwa zimna wojna. Każdy z nich walczy o pierwszeństwo we wdrożeniu technologii autonomicznej jazdy. Jaguar odłączył się jednak od peletonu? Dlaczego?
Brytyjczycy poinformowali, iż uważają systemu jazdy autonomicznej za niebezpieczne. Na obecnym etapie rozwoju nie tylko motoryzacji, ale i infrastruktury drogowej, czy świadomości jej użytkowników wdrożenie takich rozwiązań jest według Jaguara niemożliwe.
Firma nie zamierza stawiać na półśrodki, które mogą narazić czyjeś życie, czy bezpieczeństwo. Jaguar chce więc poczekać do momentu, aż tego typu technologie będą bardzo dopracowane i bezpieczne. Wówczas dopiero zdecyduje się wdrożyć je w swoich autach.