Jaguar to sportowy samochód, który wyglądem i dźwiękiem silnika zwraca uwagę wszędzie gdzie się tylko pojawi. W gamie modelowej dominują mocarne V6-tki oraz odmiany V8, jednak Jaguar przymierza się do wypuszczenia F-Type'a z 4 cylindrami pod maską. Możliwe, że w ofercie pojawi się również diesel.
Ostatnio niedaleko siedziby marki w Coventry ujrzano samego szefa inżynierów Mike'a Crossa, za kółkiem testowego F-Type'a. Jak się okazuje testowany egzemplarz wyposażony był właśnie we wspomniany silnik diesla.
Jak wiemy konkurencja nie śpi. Wystarczy wspomnieć, że Porsche niedawno dołączyło do swojej gamy silnikowej 4-cylindrową jednostkę montowana obecnie w 718 Cayman i Boxster. Polityka Jaguara nie powinna dziwić ponieważ mniejszy silnik to mniejsze koszty produkcji i cena w salonie. To powinno bezpośrednio przełożyć się na wyniki sprzedaży samochodu. Słabsze motory nie oznaczają, że F-Type straci swój urok. W najmniejszych jednostkach przewidywana jest moc około 300KM co i tak powinno wystarczyć do czerpania ogromnej radości z jazdy tym autem. Premiery nowego F-Type'a możemy spodziewać się w połowie przyszłego roku.