Kolejna akcja serwisowa w tym roku. Jaguar i Land Rover wzywają do warsztatów 104 000 aut z amerykańskiego rynku. Wszystko z powodu wadliwych hamulców i oświetlenia.
Okazuje się, że 74 648 Range Roverów wyprodukowanych pomiędzy 15 kwietnia 2005 roku, a 4 września 2012 roku może mieć problem z przewodami hamulcowymi, które przedwcześnie korodują i pękają, co może powodować osłabienie działania układu hamulcowego lub całkowity brak hamulców.
Ten sam model, tyle, że produkowany w latach 2012-2014 wymaga przeprogramowania modułu sterującego światłami postojowymi, które czasem mogą nie działać właściwie. Co ciekawe identyczny problem dotyczy Jaguara XKS.