Koncern Jaguar i Land Rover nawiązał współpracę z BMW. Kilka tygodni temu firmy poinformowały o wspólnych pracach nad napędami elektrycznymi. Teraz okazuje się, że kooperację rozszerzono o jednostki konwencjonalne.
BMW posiada naprawdę bogatą ofertę silników benzynowych oraz diesla. Bawarska marka ma wielkie doświadczenie w budowie cenionych jednostek. Z drugiej strony Jaguar nie ma najlepszej passy w kwestii silników. Marka tworzy motory dość nierówno. Często brytyjskie silniki szokują paliwożernością oraz niezbyt imponującymi osiągami.
Wykorzystanie silników BMW pozwoli brytyjskiemu koncernowi na zaoszczędzenie środków finansowych, które posłużą do rozwoju napędów ekologicznych. Oficjalnie nie podano powodów rozszerzenia współpracy, ale nieoficjalnie mówi się o słabych wynikach finansowych brytyjskiego koncernu. Jaguar w ostatnich 12 miesiącach stracił 3,4 mln funtów. Mimo to producent patrzy optymistycznie w przyszłość dzięki między innymi modelowi I-Pace. Póki co nie zdradzono kiedy silniki BMW trafią pod maski brytyjskich modeli.