Jaguar trochę się napracował przy projektowaniu najnowszego modelu XE w piekielnej odmianie Project 8. Nadrzędnym celem była znaczna redukcja masy i rzeczywiście się udało - osiągnięto 1750 kg, nie jest to może poziom wagowy Ferrari, ale czas już jest bardzo podobny.
Jaguar pojechał ze swoim najnowszym dziełem na tor Nurburgring, aby udowodnić, że to właśnie ten sedan jest najszybszy na świecie. Do pokonania było Porsche Panamera Turbo z czasem 7 minut i 38s oraz Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio z czasem 7 minut 32s. Jaguar wywiązał się z zadania, a przejechanie zajęło 7 minut i 21s - mniej więcej tyle ile potrzebuje Ferrari 488.
Wszystko dzięki zaawansowanym pracom inżynierskim. Zawieszenie zostało zestrojone bardzo sportowo. Aerodynamika jest w stanie generować ponad 120 kg docisku, a silnik V8 dostarcza równe 600KM. Auto jest nadal prototypem, ale koncern zapowiada, że wersja produkcja nie będzie się niczym różnić.
co to za sedan ? brak tylnych siedzeń, klatka, tylne dzwi pewnie się nawet nie otwierają bo po co, zawieszenie pewnie z granitu zrobione hmmmm to dwu miejscowe torowe auto jak z wtcc a nie sedan stawiałbym na alfe