Jaguar XF w najnowszym wcieleniu był dostępny jedynie w sedanie. Wszyscy myśleli, że brytyjski producent odejdzie od idei aut kombi, które robią się coraz mniej popularne na rzecz SUV-ów. Prawda jest zupełnie inna.
Jaguar zaprezentował właśnie najnowszego XF w wydaniu Sportbrake. Auto ma wpasowywać się w segment najbardziej luksusowych kombi na rynku. W porównaniu do poprzednika samochód skrócono o 6mm, jednak rozstaw osi wydłużył się o 51mm co będzie nie bez znaczenia dla pasażerów tylnej kanapy.
Pod maską znajdziemy wszystkie jednostki napędowe dostępne w sedanie. Wnętrze ma oferować najnowszy system multimedialny z 10-calowym wyświetlaczem, nagłośnienie Meridian, dostęp Wi-Fi czy Active Key z opaską zamiast kluczyka. Ceny auta nie są dokładnie znane, ale zapewne podstawka będzie kilka tysięcy droższa niż bazowy sedan, którego wyceniono na 189 900 zł.