Nadchodzi poważny gracz wśród pick-upów. Jest masywny, wysoko zawieszony i nie boi się nawet najdzikszego terenu wioząc przy tym na plecach ładunek o masie 1 tony. Mowa o Isuzu D-Max Arctic Trucks.
Będzie to najbardziej praktyczna odmiana pick-upa jaka zagości w salonach marki. Pod maską znajdzie się dobrze znany 2,5 litrowy turbodiesel. Na szukających auta użytkowego wrażenie powinna zrobić ładowność na poziomie 1 tony i maksymalnie 3,5 tony na haku holowniczym. Samochód ma podniesione zawieszenie o 125mm z amortyzatorami Foxa oraz 35 calowe terenowe opony dodające agresywnego i pewnego siebie wyglądu.
Wyposażenie standardowe jak na pick-upa jest zadziwiająco bogate. Na kierowców czeka 6-głośnikowy zestaw audio, z którym połączymy naszego iPoda czy telefon za pomocą Bluetooth. Zima nie będzie straszna dzięki podgrzewanym lusterkom bocznym. Z zewnątrz znajdziemy przedni zderzak w kolorze nadwozia, chromowane trio w postaci klamek, grilla i tylnego zderzaka. Relingi dachowe czy czujniki parkowania to również standard. Wybredni za dopłatą będą mogli wybrać system audio Pioneera, nawigację z ekranem o przekątnej 6,1 cala czy zestaw głośnomówiący marki Parrot. Prawdziwa maszyna do zadań specjalnych.
