Hyundai N pokazał już, że potrafi tworzyć emocjonujące samochody. Zarówno sportowe wersje standardowych pojazdów, jak i koncepty oraz maszyny wyczynowe robią wrażenie. Teraz sportowa dywizja koreańskiej marki myśli poważnie o przyszłości.
Hyundai N dostaje coraz większą autonomię, a co za tym idzie dywizja coraz śmielej myśli o autorskim samochodzie. Szef oddziału, Albert Biermann udzielił wywiadu magazynowi Evo, w którym zdradził, że na tapecie znajduje się mały sportowy samochód z silnikiem umieszczonym centralnie. Hyundai N chciałby rzucić wyzwanie Porsche 718, Alfie Romeo 4C oraz Alpine A110.
Biermann zdradził, że dywizja N pracuje obecnie nad kilkoma modelami. Nie wiadomo jeszcze, które z nich otrzymają zielone światło, ale najbliższe pięć lat ma przynieść ciekawe premiery. Szef dywizji zdradził, że dostał dużą swobodę od centrali i jako jeden z nielicznych oddziałów sportowych na rynku ma możliwość szybkiego realizowania planów. Na razie nie wiemy jakie nowości nas czekają w najbliższych pięciu latach. Miejmy nadzieję, że czysto sportowe auto faktycznie znajdzie swoje miejsce w ofercie Hyundaia N.