Honda e w standardzie z kamerami zamiast lusterek

Honda e budzi wiele emocji dzięki swojemu unikatowemu designowi. Auto łączy w sobie nowoczesne technologie i stylistykę nawiązującą do klasycznych hatchbacków z lat 80-tych. Teraz potwierdzono, że wersja produkcyjna dostanie kamery zamiast lusterek.

Producent do tej pory pokazał jedynie koncepty i przedprodukcyjny prototyp. Za każdym razem zamiast lusterek hatchback posiadał kamery. Szybko pojawiły się pytania, jak auto będzie wyglądało z lusterkami. Okazuje się, że nie będzie. Honda e zaoferuje kamery boczne zamiast lusterek jako wyposażenie standardowe.

Kamery wsteczne dostarczą obraz na 6-calowe ekrany umieszczone na obu końcach deski rozdzielczej. Honda przekonuje, że wyświetlacze umieszczono w taki sposób, że będą bardzo naturalnie symulowały klasyczne lusterka.

Japoński producent doszedł do wniosku, że wyeliminowanie lusterek na rzecz kamer dało same plusy. Postawienie na małe kamery pozwoliło osiągnąć lepszy efekt stylistyczny oraz polepszyć aerodynamikę. Brak dużych lusterek wpłynął na obniżenie hałasu i polepszenie widoczności. Co więcej ekrany mają regulować parametry tak aby dostarczać wyraźny i czytelny obraz nawet przy złej pogodzie, jak i w nocy. Całość wydaje się znacznie bezpieczniejsza. Czas pokaże, jak spiszą się kamery w Hondzie e.

2019-05-29 - J. Kruczek