Logo

Historyczna noc na S7. Minister tłumaczy się z blokady drogi

Noc z wtorku na środę na trasie ekspresowej S7 między Ostródą a Olsztynkiem zapisała się jako jedno z najtrudniejszych zdarzeń drogowych tego sezonu zimowego. Intensywne opady śniegu, silny wiatr i zawieje doprowadziły do całkowitego paraliżu komunikacyjnego – droga została zablokowana w obu kierunkach po tym, jak ciężarówki i auta osobowe utknęły w zasypanej jezdni. 
 
Z relacji kierowców wynika, że korek sięgał kilkunastu kilometrów, a wiele osób spędziło w samochodach kilka godzin bez dostępu do wody, jedzenia i ogrzewania, czekając na odblokowanie trasy.
 
Nocne warunki były tak ekstremalne, że miejscowi samorządowcy w Ostródzie udostępnili nocleg i gorące napoje uczestnikom zatoru, a mieszkańcy prywatnie pomagali rodzinom z dziećmi.
 
Również na odcinku S7 w rejonie Mławy (woj. mazowieckie) śnieg nawiewany przez wiatr powodował kolejne zaspy i spowolnienia, co skutkowało dalszymi utrudnieniami ruchu w kierunku Warszawy i Gdańska.
 
Jak tłumaczy się minister i służby?
 
W odpowiedzi na sytuację minister infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił, że wszystkie służby drogowe i kryzysowe pozostają w pełnej gotowości, a na trasach pracuje ponad 2 tys. pługopiaskarek. Minister zaapelował do kierowców o rozwagę i unikanie niepotrzebnych podróży w tych trudnych warunkach. 
 
Resort infrastruktury wskazał również, że działania służb obejmują współpracę z policją, strażą pożarną i lokalnymi zarządcami dróg, aby jak najszybciej udrożnić kluczowe szlaki komunikacyjne. Jednocześnie minister zaznaczył, że pogoda jest ekstremalna i wymaga cierpliwości oraz przygotowania ze strony podróżnych, którym przypomniał o bezpieczeństwie i śledzeniu komunikatów drogowych.
 
Sytuacja na S7 została częściowo opanowana rano – policja podała, że ruch w kierunku Gdańska odbywa się już płynniej, a w stronę Warszawy samochody poruszają się powoli, ale bez całkowitej blokady. Służby dalej monitorują sytuację i wzmacniają działania tam, gdzie warunki są najtrudniejsze.
 
Co wynika z porannego bilansu?
 
  • Trasa S7 była zablokowana nawet kilkanaście godzin z powodu intensywnych opadów i zasypanych odcinków. 
  • Setki kierowców utknęły w korkach i musiały liczyć na pomoc służb lub lokalnych mieszkańców. 
  • Ruch został częściowo wznowiony, ale wciąż występują duże utrudnienia i spowolnienia. 
  • Ministerstwo infrastruktury zapewnia o pracy tysięcy pługopiaskarek i kontynuacji działań służb.


2025-12-31 - R. Zakrzewski

0

Komentarze do:
Historyczna noc na S7. Minister tłumaczy się z blokady drogi