Jeszcze kilka lat temu Henrik Fisker był właścicielem prężnie działającej i dobrze rokującej firmy. Niestety problemy z poddostawcami przyczyniły się do kryzysu marki i późniejszych problemów finansowych. W efekcie Fisker stracił swoją firmę.
Nie zamierza się jednak poddawać. Po uregulowaniu kwestii związanych z marką, którą założył, Henrik Fisker planuje rozpocząć nowy biznes. W planach ma zupełnie nową firmę, która także będzie działać w branży motoryzacyjnej.
Fisker twierdzi, że wielu potencjalnych klientów czeka na następcę modelu Karma. Oczywiście nie będzie on występował pod tą nazwą, gdyż Fisker stracił prawa do marki.