Świat supersamochodów rządzi się swoimi prawami. To na tym polu małe manufaktury walczą z ogromnymi koncernami w bitwie o najszybszy lub najlepiej przyspieszający samochód. Od kilku miesięcy na ustach wszystkich jest Bugatti Chiron - następca legendarnego Veyrona. Mimo to znajdują się tacy, którzy chcą Chirona usunąć w cień.
Pod maską auta ma pracować jednostka V8 o mocy 1400KM. Jest to 100KM mniej niż w Chironie, ale Venom nadrabia masą - ta ma wynosić jedynie 1315 kg. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za kilka miesięcy zobaczymy zapewne bicie rekordu prędkości. Chiron ma się czego obawiać.