Hyundai wprowadza na rynek modele N Performance. Pierwszym pojazdem z nowej sportowej rodziny jest hot-hatch i30 N, który robi bardzo dobre wrażenie. Wraz z jego premiera pojawiły się pytania kiedy zobaczymy model marki Genesis w wydaniu N.
Odpowiedź udzielił prezes marki premium, Manfred Fitzgerald. Otóż nie zobaczymy takiego samochodu. Szef Genesisa jest zwolennikiem elektryfikacji i właśnie dlatego nie widzi sensu tworzenia oddzielnej rodziny sportowych limuzyn.
Jak stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, dziś każda marka może wsadzić elektryczny motor do swojego auta i zapewnić osiągi sportowej maszyny. Tym samym wydzielanie sportowych maszyn nie ma sensu, ponieważ nie będą się one w przyszłości mocno różnić od seryjnych aut.Fitzgerald twierdzi też, że elektryfikacji wkrótce przyłoży się do spadek popularności takich dywizji, jak M Power w BMW czy AMG u Mercedesa. O ile ich legenda może zapewnić im przetrwanie o tyle tworzenie nowej serii w ramach świeżej marki nie ma sensu.