Ford po wycieku fotografii i części informacji zaprezentował oficjalnie model Mustang Mach-E. Pierwszy elektryczny SUV marki bazujący na sportowym Mustangu wyjechał z cienia i robi całkiem niezłe wrażenie.
Wygląd auta poznaliśmy przy okazji wycieku fotografii. Elektryczny SUV posiada bardzo dynamicznie zarysowane nadwozie. Światła oraz przetłoczenia nawiązujące do sportowego Mustanga robią tu bardzo dobrą robotę i auto wizualnie zachęca do agresywniejszej jazdy.
O ile nadwozie nawiązuje w wielu elementach do Mustanga to już wnętrze jest z innej bajki. Bliżej mu do Explorera, a potężny 15,5-calowy ekran przesłania całą konsolę centralną. Ten element może, ale nie musi się podobać. Za kierownicą znalazł się 10,2-calowy ekran instrumentów. Kokpit prezentuje się dość elegancko i bardziej luksusowo niż w Mustangu. Ford Mustang Mach-E ma być bardzo dobrze wyposażonym pojazdem celującym w klasę premium.Wśród opcji wyposażenia pojawi się 10-głośnikowy system audio Bang & Olufsen, panoramiczny dach czy podświetlenie ambient. Nie zabraknie podgrzewanej kierownicy i foteli. Ford Mustang Mach-E będzie też całkiem praktycznym samochodem, którego przedni bagażnik ma pojemność 136 litrów, a tylny 821 litrów.Ford Mustang Mach-E w podstawowej wersji Select kosztuje 43 895 dolarów. Auto może posiadać napęd na tył bądź wszystkie koła. W obu przypadkach będzie się cechował mocą 259 KM oraz momentem obrotowym odpowiednio 414 Nm i 565 Nm. Na pokładzie zagoszczą baterie o pojemności 75,5 kWh. W zależności od napędu zasięg wyniesie 370 km dla RWD i 338 km dla 4x4.Kolejny w ofercie Ford Mustang Mach-E Premium kosztuje 50 600 dolarów i posiada baterie o pojemności 98,8 kWh. W zależności od napędy auto cechuje moc 286 KM i 414 Nm oraz 338 KM i 565 Nm. Zasięg to odpowiednio 483 km dla RWD i 435 km dla 4x4.