Problemów Fiata ciąg dalszy. Kilka tygodni temu włoski koncern wstrzymał produkcję modelu 500L. Powodem była słaba sprzedaż i wiele aut zalegających na przyfabrycznym placu. Teraz kolej na Pandę.
Poprzednia generacja małego Fiata była prawdziwym hitem. Głównie z powodu atrakcyjnej ceny. Niestety wraz z następcą Włosi nieco zmienili politykę, czego efekty widzimy dziś.
Przedstawiciele marki poinformowali, iż w dniach 16-27 października z taśm fabryk nie zjedzie ani jedna Panda. Powód? Taki sam jak w przypadku 500L, czyli słaba sprzedaż.