X to kolejna wariacja Fiata 500. Uterenowiona, bazująca na podzespołach Jeep`a. Auto nie jest wielkie, ale z pewnością znacznie większe niż miejskie "500". Dlatego Włosi twierdzą, że przypadnie do gustu Amerykanom.
Zwykła "pięćsetka" nie odniosła w USA spektakularnego sukcesu. Fiat spodziewał się znacznie lepszych wyników sprzedaży, Jak się jednak okazuje, 500X ma wyrównać straty z nawiązką. Przynajmniej takie jest założenie.
Szef Fiata, Sergio Marchionne twierdzi, że 500X ma wszystko, czego potrzeba, aby spodobać się amerykańskim klientom. Czy to prawda? Czas pokaże. Jak zwykle wszystko zweryfikuje rynek. Życzymy Włochom jak najlepiej, bowiem potrzebują sukcesu jak mało kto.