Fiat w ostatnim czasie nie może się pochwalić bogatą ofertą modeli, dlatego stara się utrzymać atrakcyjność modeli 500 i Panda. Oba miejskie samochody otrzymały właśnie miękkie hybrydy. Układy bazują na litrowym silniku, który zastąpi w ofercie jednostkę 1,2 l o mocy 69 KM.
Na samochodach można znaleźć oznaczenie Hybrid, ale jest ono nieco mylące. W efekcie nie mamy bowiem do czynienia z prawdziwymi hybrydami, ale z tak zwanymi miękkimi układami. Napęd wykorzystuje generator BSG zintegrowany z rozrusznikiem. Całość dopełnia bateria litowo-jonowa o pojemności 11 Ah.
Nowy napęd ma redukować średnią emisję spalin o 20% w modelu 500 oraz 30% w Pandzie. Auto w tej opcji mają być także znacznie bardziej dynamiczne i wydajne niż motor 1,2 l. Generator ma wspomagać silnik benzynowy podczas jazdy ze stałą prędkością oraz przy dojazdach do skrzyżowań. Napęd będzie także przyspieszał działanie systemu Start/Stop. Energia do baterii będzie dostarczana przez odzyskiwanie z hamowania. Wraz z napędem zadebiutowała nowa 6-biegowa skrzynia manualna.
